Dzieci uwielbiają zwierzątka, ale najlepiej, by były własne, najpiękniejsze, samodzielnie wyprowadzane na spacery i wymarzone pod względem wielkości, koloru czy rasy. W praktyce jednak dorośli doskonale wiedzą, jak kończy się ślepa miłość ośmiolatka do czworonoga – jest kilka godzin fantastycznej zabawy i przerzucanie się obowiązkami, gdy trzeba sprzątać wymiociny lub wyprowadzić psa na spacer o 7 rano. Dorośli doskonale zdają sobie sprawę z odpowiedzialności, jaka ciąży na właścicielu zwierzęcia oraz z kosztów jakie trzeba wtedy ponieść. Dziecko niestety widzi w pupilu tylko zabawkę, która niesie za sobą same przyjemności. Dobrze, gdy dziecko ma swoje zwierzę w domu, jednak nie zawsze jest to możliwe ani pożądane – wówczas warto je maluchowi wyperswadować. Można na przykład pożyczyć na kilka dni psa od znajomych i kazać dziecku samemu się nim zajmować – to najlepszy sposób na wyperswadowanie dziecku psa, a czasem zwierzaka w ogóle, bo dziecko uświadamia sobie, że aby pogłaskać pieska czy pobawić się z nim nie trzeba go od razu przygarniać do domu.
Miesiąc: Kwiecień 2016
Dziecko i rybki – nie najlepsze połączenie
Gdy nie mamy miejsca w mieszkaniu, a nasze dziecko bardzo chce mieć jakiekolwiek zwierzątko, często decydujemy się na rybki. Nie jest to jednak zbyt dobrze połączenie. Kupujemy rybki lub rybkę w szklanej kuli z myślą o tym, że taka rybka nie żyje zbyt długo, bo maksymalnie kilka lat, więc jest to obowiązek nie na długo. Po drugie – nie gubi sierści, nie trzeba jej wyprowadzać na spacer, wystarczy raz dziennie nasypać karmy, ewentualnie od czasu do czasu zmienić wodę w akwarium. Jednak dzieci nie zawsze rozumieją ideę kupowania rybki dla możliwości delektowania się jej widokiem. Zdarza się, że wyjmują rybę z akwarium by ją przytulić i rybka umiera. Mogą ją też nakarmić kawałkiem ulubionej czekolady czy czymś innym, po czym rybka momentalnie przewraca się brzuchem do góry. Dzieci potrafią też przekarmić rybkę lub w inny sposób zagrozić jej życiu, na przykład zbić akwarium. Dlatego też uważa się, że rybki nie będą najlepszym zwierzątkiem dla kilkulatków – przynajmniej do czasu aż zrozumieją, jak należy je pielęgnować.