Dziś mało kto może sobie pozwolić na duży, przestronny dom z ogrodem. Częściej decydujemy się na niewielkie mieszkanie, w którym ledwo co starcza miejsca na rodziców i dziecka. Gdy do tego wszystkiego dziecko zażyczy sobie dostać jakieś zwierzątka, mamy niemały dylemat – z jednej strony sami tego pragniemy, wiemy, że to nauczy dziecko odpowiedzialności i da dużo radości domownikom, a z drugiej strony boimy się o resztki swojej i tak ograniczonej przestrzeni. Do małego mieszkania możemy jednak zafundować dziecku chomika czy świnkę morską. Potrzebują one przestronnej klatki, która jednak śmiało zmieści się na biurku czy półce, a latem takiemu zwierzątku w zupełności wystarczy wystawienie klatki na balkon gdy nie jest zbyt gorąco. Można spróbować też z innymi zwierzętami – żółwie czy jaszczurki nie potrzebują wiele miejsca, a są bardzo lubiane przez dzieci. Trzeba jednak brać pod uwagę, że takie zwierzątka nie wejdą nam same na kolana, nie będą więc takie interesujące dla dziecka jak kot czy pies.